czwartek, 3 września 2015

Jedno maleństwo

A w zasadzie dwa. Dwa maleństwa. Geometria, jaka miała być, każdy mógł sobie obejrzeć. O, taka:


Nie wiem tylko dlaczego, okazało się, że kawałek kanwy, który miałam, był krzywy. Cholernie pechowo, jak na wzór geometyczny, gdzie to będzie widać. Pierwszy kwadrat nie był kwadratem:


Nie wiem, co mnie opętało, że nie zatrzymałam się na tym etapie - nie uwierzyłam oczom? - i zaczęłam robić kolejny. To jak zaczęłam, to skończę. I tak poczekało dwa miesiące (swoje kary odleżeć trzeba ;) ), po czym się wzięłam:


I standardowo, najgorzej było się wziąć. Drugi kwadrat był po skosie (naprawdę miałam jakieś zaćmienie - dlaczego? no ja wiem, że wzór, ale chyba miałam jakieś podejrzenie, że kwadratu ostatecznie nie uzyskam, to dlaczego tak?), zrobił się w dwa popołudnia (bo machnięty był tylko jasnozielony, a i to nie w całości).


Dla zachowania konwencji, prezentacja pierwszego w tej samej pozie ;)


We wzorze były backstitche. Wypróbowałam, nie podeszły mi. Może by się miejscami sprawdziły, ale nie wszędzie, a przeznaczenie już było wiadome i było ono zupełnie użytkowe, a nie estetyczne, olałam kwestię. Zszyłam w sobotę, czy tam w niedzielę, małe poduszeczki. Dwie - hurtowo niemalże!





Temat geometrii - jeden z planów na ten rok - odhaczony. Nie wyszło tak, jak powinno, będę miała nauczkę na przyszłość. No i mam poduszki. Jakoś to zniosę dzielnie ;)

15 komentarzy:

  1. oj tam nie wyszło najgorzej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ładne poduszeczki, super wybrnęłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Poduszeczki bardzo ładne :) wcale źle nie wyszły :) super

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie wyszły poduszeczki, co Ty od nich chcesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1. nie są kwadratowe. 2 miały być obrazkiem :>

      Usuń
  5. oj tam przesadzasz , fajnie wyszło.
    zapraszam do mnie:
    http://iglainitkamojehafty.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Czyli co, wina schematu czy kanwy?
    Generalnie fajny pomysł z tymi poduszeczkami.Sama dostrzegam ich brak u siebie bo męczę narożnik.Rozumiem Twoje rozgoryczenie bo zamiar na dzieło był inny :) Wzór wykorzystany, niezmarnowany i to najważniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajne poduszeczki. A te wzory geometryczne sa extra :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyszły bardzo fajne poduszki, nie ma co marudzić :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj tam , oj tam - mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ważne by mieć jakiś nowy pomysł, świetna alternatywa na poduszeczkę do igieł

    OdpowiedzUsuń
  11. Wzory geometryczne bardzo mi się podobają i bardzo przyjemnie się je haftuje.
    Poduszeczki bardzo fajnie wyszły.
    Prostokątny kształt to wina polskiej aidy. Jest, niestety z tego znana.

    OdpowiedzUsuń