Pandka jest prezentem dla małej Hanki. Hanka chciałaby dowolne cokolwiek, co oznacza, że każdy napotkany wzór jest piękny, wspaniały, i ona go chce. W końcu padło na coś maleńkiego, co wykonać można szybciutko.
Początki, jak zwykle, wyglądają jak nic:
Potem zaczyna się wyłaniać kawałek wzoru:
Zostały tylko do wypełnienia brzuch, mordka, uszyska oraz kontury (tzw. backstitche). Gotowa praca wygląda tak:
Teraz tylko wyprać (i ugotować - na szczęście materiały spokojnie to wytrzymują):
wyprasować:
popatrzeć, jak wygląda taka śliczna:
i zapakować w rameczkę:
Teraz tylko poinformować Hankę i pożegnać się z kolejną robótką :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz