Jak wygląda oprawiona mozaika?
Ano tak, jak sobie ją oprawimy ;) Taka filozofia.
Gepard zakończony rzutem na taśmę przed urlopem, ale oprawienia się wtedy nie doczekał. Ramka jakaś zwykła, z ikei, ale genialny sposób 'dociskania' tylnej płyty, tylko trzeba wpaść na to, jak on działa. Jak już wpadłam na to, to oprawianie było proste i nawet wyciąganie mozaiki po raz kolejny zza szkła (bo się wziął i znalazł jakiś nadmiarowy kwadracik) nie jest trudne. Samo zapakowanie za szkło było też ciekawe, bo sama mozaika jest grubsza niż hafty i to wszystko jakoś nie chciało się mieścić - zaradziło docięcie dokładne materiału, tak, żeby nic nie wystawało poza rozmiar rameczki. Musiałam też uciąć jeden (na szczęście tylko jeden) rządek kamyków u góry, bo próby wtłoczenia nadmiaru materiału i nadmiaru kamyczków spowodowały, że a) i tak się jeden rząd nie mieścił, b) był trochę powyginany. Jak już pocięłam i zajarzyłam, jak działa nowy system dociskania, poszło, jak z płatka.
W ramce odbija się okno, ale musicie mi to wybaczyć - inaczej odbijałabym się ja ;)
A mozaiki nowe przyszły - kosmiczne. A kolejne idą - dzieci zażądały swoich wzorów, takich, żeby były kolorowe, niewielkie, ale żeby znaczki były odróżnialne :) Kupiony Kubuś Puchatek i Kaczor Donald - artyzmu tam niewiele, ale niech się szkrabulce cieszą.
Ale piękny, jestem pod wrażeniem. Ile Ty musiałaś się napracować. Gratuluję cierpliwości.
OdpowiedzUsuńSuper gepard :) ramka ladna :) podziwiam i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne. Mozaika jak i koraliki czy krzyżyki potrafi nieźle wciągnąć. Jak się zacznie, to człowiek nie wie kiedy skończyć ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Koraliki mnie nie wciągnęły zupełnie. A mozaika kompletnie! Mam w domu kolejne 4 zestawy, 2 małe, 2 większe (ale mniejsze niż gepard) i dwa zestawy z obrazkami dla dzieci idą też :)
Usuńsuper :)
OdpowiedzUsuńsuper!!!!! pokazuj co tam przyszło koniecznie :)
OdpowiedzUsuńfajny kociak i pochwal się co przyszło
OdpowiedzUsuńślicznie:)
OdpowiedzUsuńCudowny :) super, że dzieci również zarażasz pasją :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło. Wzór oryginalny zresztą jak większość Twoich prac. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie pochwal się tymi nowymi nabytkami, najbardziej jestem ciekawa fraktali :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuń