poniedziałek, 17 października 2016

Samplerek - też pokażę

A samplerek to w ogóle nie miał porządnej prezentacji. Dopiero mi głupio, jak nie wiem.

To od końca, żeby było wiadomo, o co w ogóle chodzi :)

Ma wyjść tak:






tylko, ze u mnie w niebieskościach.

I jakieś tam małe przebłyski były, ale za to, że małe, to było dużo - głównie na instagramie i na FB :) Wspomniałam, że jestem ostatnio leniem?

Było więc i tak:


i tak:

a potem jeszcze kilka drobiazgów doszło:
i ostatecznie POŁOWA samplera wygląda już tak :)
Tu, jak w przypadku innych prac - idzie, pod warunkiem, że akurat mam ochotę i coś robię. Ale też na razie nie robię, za to jest się czym pochwalić, to niech będzie :) Może mnie publikacja choć trochę zmobilizuje do roboty w temacie.

15 komentarzy:

  1. Super wygląda i dużo już go masz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie Ci idzie!! Mam tylko pytanie techniczne - widzę, że robione fotki w różnych warunkach, więc on jest bardziej niebieski, jak pierwsze zdjęcie Twojej pracy, czy bardziej niebiesko-fioletowy, jak ostatnie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On jest niebieski. Pierwsze zdjęcie z netu jest we fioletach, no to ostatnie też jakoś w tę tonację poszło, ale jest niebieski, fioletowego nie ma :) Jest robiony cieniowaną Ariadną. Numer 5428.

      Usuń
  3. Piękny sampler :) Po ilości krzyżyków lenia nie widać wcale :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No i fajnie. Ciekawy będzie, zresztą u Ciebie nie można się nudzić. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. o jaaaa dużo już masz!!! aniby niedawno zaczęłaś dopiero :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudo powstaje, na prawdę to będzie coś fantastycznego!
    Poszukuję jakiegoś ciekawego semplerka dla siebie.. ach te plany... ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę, że pracochłonny haft. Powodzenia !

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny jest ten sampler! I ta cieniowana mulina... :)

    OdpowiedzUsuń