Uwaga, uwaga, będzie widać różnicę w bibliotekarce. Znaczy się, mam taką nadzieję. Nadal nie jest to cała praca - do tego momentu jeszcze trochę. Ale coraz więcej szarości jest uzupełnionych, zostało ich już zdecydowanie mniej. Ostatnie odsłony to w ogóle będą nudne, gdyż będzie to wypełnianie różnych plam i kawałków tła kolorem: białym, ekstremalnie jasnym szarym i ekstremalnie jasnym niebieskim. Nic nie będzie widać :) Ale nic to, teraz widać coś.
Poprzednia odsłona:
Aktualny w miarę stan:
Jak ktoś nie widzi żadnej różnicy, to okulistę polecam ;) A tak serio - do zobaczenia za zapewne miesiąc. Nie łudzę się, żebym wyhaftowała coś w takiej ilości, że można byłoby się czym pochwalić w tzw. międzyczasie. No nie. Do haftu siadam góra kilka razy w miesiącu, nie w tygodniu.
Niesamowicie atrakcyjna ta bibliotekarka :)))
OdpowiedzUsuńNie ważne ile czasu przeznaczasz na haft, ważne, że w ogóle potrafisz go znaleźć. I byle tak dalej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękna jest :)
OdpowiedzUsuńBibliotekarka coraz piękniejsza.
OdpowiedzUsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńJa swoja przygodę z krzyżykami zaczęłam niedawno za namową M. Poszłam od razu na głęboką wodę i nie żałuję ani jednej minuty spędzonej nad haftami. zakochałam się w Twojej bibliotekarce od pierwszego wejrzenia i nie mogę się doczekać finału.
Pozdrawiam Ania
pieknie przybywa :)
OdpowiedzUsuńa z tym brakiem czasu doskonale cię rozumiem... od kiedy urodził mi się synek chwila na robótki to dla mnie prawdziwe świeto :)
Dla mnie ten hafcik już jest piękny w takim stanie jak teraz :)
OdpowiedzUsuńThe online casino is just a collection of slots - Ambien Hoppie
OdpowiedzUsuńNo, it is not a collection of slots. No, it is not a collection of casino games. No, 온라인 카지노 라이센스 it is not a collection of video slots.