piątek, 13 maja 2016

Motylki ukończone

I takie fajne były te motylki, że się zrobiły raz-dwa. Dziewczęta pomagały mocno, chociaż końcówkę samą tym razem zostawiłam sobie. Potem szybka oprawa - ramka gotowa była, ja już doświadczenie w oprawianiu mozaik mam, no i gotowe :)



Panny czekają na to, kiedy przyjdą kolejne dziecięce wzorki :) A ja czekam na natchnienie - gdzie to powiesić. Na razie mam pięć mozaik do powieszenia - nawet gepard czeka od lipca na zmiłowanie, fraktal, dziecięce poprzednie, no i teraz motylki. Oraz dwa obrazki krzyżykowe. Tyle decyzji ;)

6 komentarzy:

  1. Ale to już same przyjemne decyzje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tyle pięknych obrazków do powieszenia, a ściany za nic nie chcą się rozciągnąć;-)
    Motylki wyszły ślicznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. No proszę....szybko Wam to poszło:)

    OdpowiedzUsuń
  4. no ale kochana masz przerób tych obrazków :) super

    OdpowiedzUsuń