wtorek, 21 kwietnia 2009

Ogród, hurtowo, czy 7, 8 i 9 za jednym zamachem

Prace nad ogrodem trwają.

Dzisiaj idą tak, że po raz drugi wypruwam ten sam element, bo policzenie paru kratek przekracza moje możliwości. To pruję sobie, zaraz potem plączę nitki i generalnie dzisiaj mam dosyć. To może pokażę postępy.

Część 6 (jak zwykle kolory do chrzanu, nie panuję nad aparatem)

Od Ogrod

Część 7 (część wakacyjna samplerowa, więc niewielka, jak również następny motywik)

Od Ogrod

I część 8 (9 powstaje w bólach)

Od Ogrod

Jakoś zapomniałam o obfoceniu całości przy okazji przepisaniu obrazu na płótnie. Ale spokojnie, niedługo będzie komplet, to się pochwalę :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz