A teraz Was zaskoczę!
Tak, najpierw rezultat, a potem droga dochodzenia doń :)
Albo jeszcze liczby. Tutaj jest ok. 15 tysięcy krzyżyków. Które się robi biegusiem, np. jak mam czas to wychodzi 1000 krzyżyków dziennie, a jak nie mam, to tylko 500 ;) Oczywiście - jeśli cokolwiek robię :> 4 tysiące więc pojawiły się w ciągu ostatnich pięciu dni, gdyż wcześniej nie chciało mi się. I tyle :)
A po drodze było tak. Ostatnio:
Potem przestała być cyklopem:
Potem dostała włosów trochę
No a teraz resztę :)
Została książka, dekolt, trochę bluzki. I wypełnienie. Nie wiem, czy pójdę i z rozpędu zacznę machać kolory (ależ kolorowo! normalnie paść można od oczopląsu), czy też mi się odwidzi. Bo np. sampler mi się odwidział na moment. A fraktal - dorobiłam trzy strony i tak czeka na zmiłowanie. Jak się doczekał, to się okazało, że po kilku dniach remontu na balkonie mam wszystko w domu w pyle, w tym również prace i odłożony przybornik z nićmi. Zanim wszystko wyprałam, to mi się odechciało ;) Wiadomo, jak to z łaską pańską jest. Ale może do następnego posta nie zdąży minąć miesiąc. Się okaże.
Ależ masz tempo!
OdpowiedzUsuńU mnie po maksymalnie 500 krzyżyków na dzień przybywa (Crossty dobre jest w statystykach :D). Zazdraszczaaam!
Piękna <3 Tempo niesamowite mimo "lenistwa".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Ale super obraz i tempo - dla mnie nieziemskie :) Już czekam na kolejną notkę :)
OdpowiedzUsuńNadrabiasz śni lenistwa
OdpowiedzUsuńNadrabiasz śni lenistwa
OdpowiedzUsuńEh, u mnie jak mi się chce to przybywa góra 200 xxx dziennie po pracy, bo na więcej brak sił i czasu (kiedyś trzeba spać). A bibliotekarka ślicznie rośnie :) Pokaż tego fraktala i sampler ;)
OdpowiedzUsuńcudo :)
OdpowiedzUsuńJuż teraz fajnie wygląda:-)
OdpowiedzUsuńOj bardzo mi się podoba :) ale to pewnie też dlatego, że sama jestem bibliotekarką :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://bibliotekahaftu.blogspot.nl
dajesz kochana dajesz :) super!!
OdpowiedzUsuńJest super, czekam na więcej!!!
OdpowiedzUsuńJakbym ja miała takiego lenia jak Ty, to już dawno bym pokończyła wszystkie hafty :) Mimo lenia Twego, przybyło dużo :) Leń się dalej w takim tempie, to zaraz skończysz :D
OdpowiedzUsuńUrodziwa ta pani bibliotekarka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna bibliotekarka - działaj dalej.
OdpowiedzUsuńTempo prac pomimo lenia jest powalające :)
OdpowiedzUsuńDałaś czadu z tym haftem, gratuluję.
OdpowiedzUsuń