Przyszedł w końcu czas na recenzję "Twórczych Inspiracji", które
niedawno trafiły do moich rąk po akcji naboru recenzentek. No to
jedziemy z tym koksem :)
Okładka, jaka jest, każdy widzi. Sowa wygląda ciekawie i ta torba - jaka wielkość? A to się okaże.
Spis treści, na pierwszy rzut oka, szału nie ma ;)
Dalej
szycie ręczne. Naszyjnik, gdzie każdy element trzeba wydziubać bardzo
dokładnie. Nie wiem, czy wiecie, ale nie znoszę szyć ręcznie. Nie dla
mnie więc, chociaż instrukcja bardzo dokładna i jak ktoś będzie chciał
się za to zabrać, będzie miał jasno wytłumaczone, co i jak.
O, w końcu coś dla mnie. Torba. Wygląda super i wg. instrukcji może nie tak tragicznie trudna.
Jest też galeryjka dokonań autorki pomysłu, więc widać, jak się można zainspirować.
Instrukcja
bardzo dokładna, nie na odczep się, tylko ile zeszyć, z której strony,
co przytrzymać, itp. Dla mnie bomba, bo dla mnie czasem oczywistości
jasne 'dla wszystkich' są czarną magią, jeśli robię je pierwszy raz w
życiu, a tu podane jasno i czytelnie. I pełno fotek.
Druga
torba. Może nie mój styl, ale sowa ciekawa. Technika też nie moja,
natomiast znowu: instrukcja dokładna. Jest i wzór w skali 1:1, jest
podana kolejność układania wstążeczek, więc jeśli ktoś chce zacząć
przygodę z haftem wstążeczkowym, będzie jak znalazł.
I
znowu coś dla mnie. Zamierzam w najbliższym czasie wziąć się za
szydełko, ale absolutnie nie będą to serwetki, czy firanki, tylko jakieś
użyteczności (albo zabawki - o nich poniżej).
I
znowu fajna rzecz - pierwszy patchwork :) Tu instrukcję przeczytałam od
razu i już wiem, gdzie robiłam błędy szyjąc te moje biedne poszewki z 5
kawałków ;) Przy następnych się poprawię. A może mały pledzik machnę.
Zobaczę. Materiał instruktażowy jest :)
Znowu nie moja bajka, bo nie robię fikuśnych kartek, ale chciałam zwrócić uwagę na jedną rzecz,
mianowicie
szczegółowość instrukcji. Jak ktoś się nie zna, a popatrzy na multum
zdjęć, to powinien wiedzieć, co i jak. Każdy element pokazany DOKŁADNIE,
jak powinien zostać wykonany. Super sprawa.
I tu znowu się uśmiechnęłam. Nietoperz skradł moje serducho :D
Na to bym nie zwróciła specjalnej uwagi, gdyby - znowu - nie dokładność instrukcji i dokładne wyjaśnienie,
co, gdzie, jak.
Kolejne biżuteryjne cosie, więc też nie dla mnie, ale dalej - dokładne instrukcje,
wzory,
instrukcje wykonania, no wszystko, co potrzeba, żeby się za nową technikę wziąć.
Jeszcze metryczka, taka sobie, ale w wersji dla dziewczynek i chłopców,
oraz coś o domowych kosmetykach. Też nie moje zainteresowania.
No i tyle. Mało reklam, choć są :)
Podsumowanie:
- bardzo różne techniki, oczywiste jest, że skoro jest ich tyle, to nie każda każdemu przypasuje,
- bardzo różne kategorie, więc uwaga jak wyżej,
-
bardzo dokładne instrukcje, czasem nawet łopatologiczne, ale chyba o to
chodzi. Jak umiem haftować, to nie kupuję podręcznika, tylko wzory, jak
umiem robić biżuterię, to szukam inspiracji, a nie podstaw, a tutaj
właśnie są podstawy przeróżnych różności.
Jeśli ktoś chce
spróbować czegoś nowego, a nie do końca wie, czego, to powinien sięgnąć
po "Twórcze Inspiracje", na pewno znajdzie coś, czym warto się
zainteresować :)
Chyba mnie zachęciłaś. Podoba mi się torba na szydełku - cały czas pilnie ćwiczę szydełkowanie i nie najlepiej mi to wychodzi :/ Chętnie bym się nauczyła czegoś o patchworku a jak mówisz że wszystko szczegółowo wytłumaczone krok po kroku, to może przejdę się jutro do empiku.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Ja też w końcu nabyłam swój numer :)
OdpowiedzUsuń